Powiedzieć, że Wienrich i Boettcher „robią czekoladę”, to jak nazwać Leonarda z Quirimu „niezłym malarzem, który lubił majsterkować” albo Śmierć „kimś, kogo wolałbyś nie spotykać zbyt często”. Opis jest prawdziwy, ale nie opowiada całej Historii. Przede wszystkim nie robili, ale